czwartek, 23 czerwca 2011

Kalendarz ogrodnika

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Rok działkowca i jego poszczególne pory roku i określone miesiące, charakteryzują się konkretnymi pracami, które ten wykonywać musi, aby uprawa roślin i kwiatów zaowocowała jak najpiękniejszymi okazami w czasie kwitnienia czy owocowania.

Wówczas całoroczna praca ogrodnika zostanie wynagrodzona. Kalendarz ogrodniczy pełen jest zadań na każdy miesiąc.

Zadania na styczeń to przede wszystkim bielenie drzew i krzewów owocowych wapnem, zbiór ostatnich, zimowych warzyw, oraz kontrola zebranych jesienią i przechowywanych w odpowiednio chłodnym i wilgotnym miejscu owoców i warzyw.

Luty jest miesiącem całkowicie wolnym od prac ogrodowych, pierwsze czynności przygotowawcze zaczynają się w marcu. W tym miesiącu jest odpowiednia pora na to, aby przekopać ziemię, która przeznaczona będzie pod uprawę, odżywienie gleby kompostem oraz przygotowanie grządek. Wówczas również rozpoczyna się pierwsze sianie i sadzenie. Można już posiać szpinak i posadzić cebulę oraz czosnek. Mimo wszystko należy jeszcze do końca miesiąca przykryć grządki ochronną ściółką, w razie możliwych przymrozków. Marzec to również odpowiedni czas na sadzenie krzewów jeżyn oraz malin.

Kwiecień to czas sadzenia roślin takich jak, sałata, seler, kalarepa, które wcześniej hodowaliśmy w domu czy szklarni. Siejemy marchew, pietruszkę, koper, rzodkiewkę, por, buraki, ogórki, rzepę i inne, które zamierzamy w tym roku uprawiać. Regularnie podlewamy i plewimy zagony, aby chwasty nie przeszkodziły w wzrastaniu słabych jeszcze roślin.

W maju, kiedy ryzyko przymrozków jest już znikome, można posiać również rośliny, które nie są odporne na temperatury poniżej zera. Siejemy groszek, fasole, cukinię, dynie, kabaczek. Sadzimy pierwsze pomidory. Podczas podlewania pamiętając i tym, że należy je podlewać bezpośrednio przy korzeniach.

W czerwcu, kiedy rośliny potrzebują najwięcej pokarmu, dobrze jest dodatkowo nawieźć glebę. Dokonujemy pierwszych zbiorów, które od razu uzupełnić możemy kolejnym siewem. Usuwamy kwiatostany cebuli, szczypiorku i czosnku. W przypadku pomidorów, usuwamy pędy, które rosną poniżej tych kwitnących.

W lipcu, ze względu na pierwsze upały pamiętać musimy o regularnym podlewaniu wszystkich roślin. Poza tym zajmujemy się dalszą pielęgnacją zagonów, odchwaszczaniem, usuwaniem przekwitniętych kwiatostanów i dodatkowym nawożeniem. Zbieramy cebule, marchew, pietruszkę, buraki, groszek, fasole szparagową i koperek. U pomidorów nadal usuwamy boczne pędy i gdy owoce zaczną już owocować można dodatkowo nawozić je mieszanką z azotem, fosforem i potasem.

W sierpniu nawozimy marchew saletrą amonową, zbieramy cebulę (jeżeli szczypior jest już załamany), pamiętamy o podlewaniu kopru włoskiego, zbieramy cukinię, kabaczki i dynię, spulchniamy ziemię na międzyrzędziach i usuwamy chwasty, siejemy cebule na następny rok. Pod koniec sierpnia wykopujemy ziemniaki, buraki oraz marchew.

Wrzesień to już pierwsze prace przygotowujące ogród na nadejście zimy. Jeżeli zrobi się już chłodniej możemy zacząć przekopywanie ziemi, o ile oczywiście mamy puste zagony pozostałe po zbiorach.

W październiku dokonujemy już ostatecznych zbiorów warzyw. Jeżeli pomidory nie są jeszcze dojrzałe i tak należy je zerwać i położyć na parapecie aby dojrzały. Warzywa korzeniowe natomiast mogą pozostać w ziemi, aż do momentu pierwszych przymrozków. Wrzesień i październik jest także czasem zbiorów jabłek i gruszek.

Listopad i grudzień to czas na dokarmianie zwierząt i upewnienia się, czy rośliny zostały dobrze zabezpieczone przed mrozem.

---

T.G.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 21 czerwca 2011

Jukka gwatemalska (Yucca elephantipes)

Ojczyzną tej popularnej rośliny doniczkowej jest Meksyk i Gwatemala.Pnie jukki sprowadza się z Gwatemali, a następnie tnie nz kawałki, sadzi w doniczkach i uprawia w szklarniach ogrodniczych, skąd trafiają do sprzedaży.
Jukki sprzedawane są w dwóch formach-jako sadzonki pędowe lub sadzonki wierzchołkowe.Sadzonki pędowe otrzymuje się z pociętego pnia rośliny matecznej.Mają one gruby pień i pióropusz liści na wierzchołku lub pędzie bocznym.Sadzonki wierzchołkowe pozyskuje się z wierzchołków pni lub pędów bocznych roślin matecznych.tego typu sadzonki charakteryzują sie okazałym pióropuszem liści i dość mało widocznym pniem.
Liście jukki są sztywne, lancetowate, z ostrymi brzegami i końcami, niezbyt efektowne.Natomiast wyjątkowo piękne są wysokie, wyrastające szczytowo kwiatostany białych, dzwonkowatych kwiatów.
Wielkość i wzrost.
W naturalnych warunkach jukki osiągają do 14 metrów wysokości.Uprawiane w pokoju są znacznie mniejsze, a ich wysokość zależy od długości fragmentu pnia, wykorzystanego na sadzonkę.
Pióropusz liści może mieć średnicę 50-100cm.Zdrewniały pień wogóle nie przyrasta.
Sposoby ekspozycji.
Zwykle jukki są zbyt duże, aby mogły stać na parapecie, dlatego najczęściej umieszcza się je na podłodze.Są wystarczająco efektowne, aby mogły rosnąć samodzielnie, ale dobrze wyglądają również w grupie z innymi roślinami. U stóp jukki można umieścić np. pnącego fikusa, bluszcz lub filodendrona. Kilka roślin umieszczonych w jednej doniczce wygląda jak mały zagajnik.Sadząc jukki pamiętaj, że z biegiem czasu mają coraz cięższe korony,dlatego doniczki powinny mieć obciążone dno.
Podstawy pielęgnacji.
Jukka jest łatwa w uprawie.Pamiętaj jedynie o usuwaniu żółknących lub usychających liści.
Dobrze rośnie w zwykłej ziemi.Jeśli rośliny mają zbyt dużą bryłę korzeniową, przesadza się ją wiosną.
Jeśli doniczka jest już zbyt duża na przesadzenie, usuń wierzchnią warstwę podłoża na głębokość 4 cm i zastąp ją świeżą ziemią.
Podlewanie i nawożenie.
Jukki podlewa się obficie, gdy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie na głębokość 2 cm.Nadmiar wody należy usunąć z podstawki.Latem nawadnia się je 2-3 razy w tygodniu,jesienią i zimą co 10 dni.
Latem jukkę należy zasilać rozcieńczonym nawozem raz na dwa tygodnie.Regularne zraszanie liści zapobiega porażeniu przez przędziorki.
Stanowisko.
Jukka lubi pełne światło i przez cały rok preferuje ciepłe, słoneczne stanowisko.Latem rośliny można wynieść na zewnątrz, ustawiając je w miejscu dobrze nasłonecznionym.
Jukka dobrze rośnie w temperaturze pokojowej, ale zimą, w okresie spoczynku, potrzebuje chłodu-najlepiej czuje się w temperaturze ok.10 stopni C.
Infekcja grzybowa.
Szary nalot na liściach może oznaczać chorobę grzybową.Roślinę należy ustawić w przewiewnym miejscu, usunąć z liści nalot i przez pewien czas ograniczyć podlewanie.
Tarczniki.
Brązowe,tarczowate owady na spodniej stronie lisci to tarczniki.Można je usuwać pojedyńczo pałeczką kosmetyczną lub opryskać odpowiednim insektycydem systemicznym.
Żółknięcie liści.
Może być spowodowane niedostatkiem światła. Delikatnie usuń żółte liście, a następnie przestaw roślinę w jaśniejsze miejsce.

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Storczyki dla początkujących

Autorem artykułu jest cabanka



Te egzotyczne i tajemnicze kwiaty zawsze wzbudzały fascynację. Kiedyś symbol zamożności, dziś kupimy nawet w markecie. Od dawien dawna otacza je szczególny nimb, ale wcale nie są tak trudne w uprawie.

Fascynacja storczykami rozpoczęła się już w XIX wieku. Wiele z nich jest dość łatwych w pielęgnacji i ma wyrafinowane walory dekoracyjne. Oferowane obecnie właściwie w każdym większym sklepie to te najmniej wymagające. Czyste gatunkowo rośliny nie wytrzymały by tych prowizorycznych warunków, więc sprzedawane są głównie ich mieszańce.

Oto lista szczególnie polecana dla początkujących :

* BRASSJA - długie kiście pachnących kwiatów

* GOMEZA - filigranowe kiście żółto-zielonych kwiatów

* JĘZATKA - długie szpice żółto-brązowych kwiatów

* KATLEJA - delikatne, żółte kwiaty o mocnożółtych gardłach z czerwonymi liniami

* LELIA i MILTONIA - różowe kwiaty na długiej łodydze

* MOTYLNIK - miękkie, liliowo-różówe, pachnące kwiaty na łukowatej łodydze

* SABOTEK - długo utrzymujące się kwiaty i marmurkowe, szaro-zielone liście

Storczyki dzielimy na: naziemne i epifityczne. Większość uprawianych w domu należy do tych drugich.

W naturze rosną przyczepiając się do drzew, krzewów lub nawet kamienia. Pokarm i wodę pobierają zwykłymi i powietrznymi korzeniami z resztek organicznych zgromadzonych w wyżłobieniach kory. Stąd w doniczkach widać przede wszystkim korę (mieszanka ziemna to 1 część torfu, 2 części mchu torfowca, 2 części kawałków kory).

W chłodnym domu :

Łatwymi w pielęgnacji i lubiącymi chłód są Katleja i niektóre odmiany Sabotka. Powinny mieć zimą zapewnioną temperaturę

od 9 C nocą do 16 C w ciągu dnia. Latem między 16 a 24 C.

W średnio-ciepłym domu :

Tu najlepiej mieć Jęzatki, większość gat. Katleii, Miltonii i Motylnika. Zimą co najmniej 13 C w nocy, a w dzień od 16 do 24 C.

WILGOTNOŚĆ

W naszej strefie klimatycznej, przy ładnej pogodzie przeciętny poziom wilgotności to 60%. Dla storczyków optymalne jest 75-85%. Dobrze jest ustawić je na tacy z kulkami zatrzymującymi wodę lub kamykami zalanymi wodą Latem dość często spryskiwać zielone części .

PODLEWANIE

Zimą co 2-3 tyg., a latem co 2-3 dni (rano). Obowiązuje zasada, że podlewamy dopiero wówczas, gdy mają sucho. Hodowane na kawałkach kory zanurzamy w pojemnikach z wodą (przefiltrowaną lub odstałą kranówką) na około 15 minut. Naziemne obficie, gdy ziemia jest już prawie zupełnie sucha. Szkody z powodu suszy są mniejsze niż z powodu nadmiaru wody.

ŚWIATŁO

Tylko tyle, by zachodził proces fotosyntezy. Przecież "mieszkają" głównie na drzewach. Ustawiamy w jasnym miejscu, ale nie bezpośrednio nasłonecznionym. Zimą przenosimy w bardziej oświetlone. Jedynie Sabotek lubi cień, nie znosi słońca. Natomiast Katleja potrzebuje bardzo mocnego światła.

NAWOŻENIE

Wystarcza niewielka ilość nawozu. W okresie wzrostu co trzecie podlewanie, nawozem o 50% stężeniu.

SPOCZYNEK

W zależności od gatunku okres spoczynku trwa od zaledwie tygodnia, aż do kilku miesięcy. Te, które zimą tracą liście podlewamy bardzo umiarkowanie, gdy tylko ich liście zaczną żółknąć jesienią. Niewielka ilość wody chroniąca przed zupełnym wyschnięciem. Kiedy wykażą ponowne ożywienie, rozpoczynamy regularne ich nawadnianie. Te, które zachowują liście w okresie spoczynku wymagają częstszego podlewania. Katleja w ogóle nie potrzebuje wody odpoczywając.

P O W O D Z E N I A

---

cabanka

magiakwiatow-cabanka.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 19 czerwca 2011

Tulipany w ogrodzie

Autorem artykułu jest Monika Gancarska



Zadbany i kolorowy ogród może być z pewnością dumą jego właścicieli. Podstawą w ogrodzie mogą być tulipany, które swoimi kolorami i odmianami mogą powodować zawrót głowy.

Tulipan to rodzaj roślin cebulowych należących do rodziny liliowatych. Obecnie mamy około 120 gatunków i około 15 tysięcy odmian. Tulipany są roślinami wieloletnimi, a dzięki swojemu urokowi są niezwykle popularne nie tylko w ogrodach, ale także jako kwiaty cięte ozdabiają wnętrza w domach. Jedyną ich wadą jest fakt, że bardzo krótko kwitną. Jednak z uwagi na ogromną ilość odmian tulipanów, która zresztą stale się powiększa, można cieszyć się kwitnącymi kwiatami nawet w przeciągu kilku miesięcy, sadząc w ogrodzie odpowiednie odmiany.

Dodatkową zaletą tulipanów jest fakt, że do ich uprawy nie ma specjalnych wymagań odnośnie gleby i temperatury. Jeśli jednak chcemy hodować tulipany w mieszkaniu, pojemniki z roślinami powinny znajdować się w półcieniu, koniecznie w chłodnym pomieszczeniu, ponieważ wysoka temperatura skraca czas kwitnienia kwiatów. Z kolei uprawiając rośliny w gruncie i pod osłonami ilość światła ma ogromne znaczenie. Tulipany najlepiej rozwijają się na stanowiskach nasłonecznionych, dlatego warto wybrać takie miejsce w ogrodzie, gdzie bez przeszkód w ciągu całego dnia docierają promienie słoneczne. Należy unikać miejsc, gdzie wyrastają przykładowo duże krzewy ozdobne, które skutecznie mogą zasłonić tulipanom światło. Gleba do uprawy tych roślin powinna mieć pH ok 6,6 -7,2, a także powinna być żyzna i bogata w składniki odżywcze. Warto wiedzieć że tulipany nie znoszą wilgoci.

Tulipany są najczęściej uprawianymi roślinami ozdobnymi na świecie. Tak jak drzewka bonsai, które stanowią bardzo specyficzny gatunek roślin, tulipany mają rzesze swoich fanów. Świadczy o tym zapewne fakt, że istnieje tak wiele odmian tych kwiatów i stale krzyżuje się nowe.

---

Szkółka krzewów ozdobnych - A. Pudełko


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 18 czerwca 2011

Psianka Rantonettiego-ozdoba tarasu

Psianka Rantonettiego bywa nazywana szafirową burzą, trudno o lepszą nazwę dla tej pięknej rośliny.Jej kwiaty są drobne,fioletowoniebieskie i mają żółty środek.Pochodzi ona z Ameryki Łacińskiej,kwitnie od maja do pażdziernika.Można także spotkać odmiany kwitnące na biało.
Stanowisko:Psianka lubi miejsca pełne słońca,oslonięte od wiatru.Rośnie także w półcieniu-jednak słabiej kwitnie i przyrasta.
Rozwój:Odznacza się szybkim wzrostem i wyprostowanym pokrojem.W naszych warunkach krzew dorasta zwykle do 150 cm wysokości i mniej więcej tej samej szerokości.
Zimowanie:Roślina zimowana w jasnej kwaterze,w której panuje temp.5-10 stopni C, niemal nie wymaga pielęgnacji.Zimą rośliny podlewamy w takim stopniu,aby podłoże nie wysychało.
Pielęgnacja:Łatwa w pielęgnacji,dobrze znosi przycinanie.Cięcie letnie polega na skróceniu zbyt długich pędów.Pozwala to utrzymać krzewy w pożądanej formie.Cięcie należy wykonać przed wystawieniem  roślin z zimowej kwatery.Trzeba to zrobić umiejętnie, bo zbyt mocne przycięcie opózni kwitnienie.W upalne dni trzeba obficie podlewać.
Należy też regularnie sprawdzać,czy jej pędy nie są zaatakowane przez szkodniki.Rośliną dokuczają zwłaszcza przędziorki i mączlik.
Zastosowanie:Psianka Rantonettiego jest chętnie uprawiana w formie krzaczastej,a także piennej i półpiennej.

Paprocie-ich dyskretny urok

Paprocie kojarzą się nam z lasem,dlatego chętnie uprawiane są w mieszkaniach.Jednakże te soczystozielone rośliny doskonale rosną także w ogrodach.
W domu.

NEFROLEPIS WYSOKI

PLATYCERIUM
 Wśród paproci hodowanych w domu przewodzą popularne nefrolepisy,ale także w warunkach domowych rosną zaznokcice,adiantum i orliczki.Mają one podobne wymagania,dlatego można je posadzić w tym samym pojemniku.Będą tworzyły wtedy ciekawą kompozycję liści różniących się pokrojem,kształtem i odcieniem.Paprocie uprawiane w domu najlepiej rosną w półcieniu,w próchniczej ziemi z dużą zawartością torfu.Latem powinny być podlewane 2-3 razy w tygodniu,zimą-raz,ale codziennie zraszane.Od wczesnej wiosny do jesieni w czasie intensywnego wzrostu,co dwa tygodnie powinny być nawożone specjalnym nawozem do paproci lub do roślin doniczkowych.Należy wtedy stosować pół dawki zalecanej przez producenta.Paprocie nie lubią przeciągów,przestawiania z miejsca na miejsce oraz potrącania.Mogą wtedy usychać.Paprocie,np.orliczki,nefrolepisy i adiantum możemy rozmnażać przez podział,a zaznokcicę przez rozmnóżki,które powstają na brzegach liści i przypominają miniaturowe roślinki.
Ciekawą rośliną jest platycerium,czyli łosie rogi.Dobrze rośnie na słońcu.Podlewamy ją raz na tydzień latem,a zimą co dwa tygodnie.Jest odporna na przesuszanie.Raz w miesiącu stosujemy nawóz.Łosie rogi mogą być uprawiane bez ziemi,np.przytwierdzone do płata kory lub wydrążonego pnia. Bryłę korzeni tej rośliny, po wyciągnięciu z doniczki należy obłożyć mchem,związać drutem i przyczepić do przygotowanego podłoża.Trzeba ją regularnie spryskiwać i pamiętać,aby mech był ciągle wilgotny.
W ogrodzie.
Paprocie są długowieczne,nie sprawiają trudności w uprawie.Najlepiej rosną w cieniu,w lekkiej i próchniczej ziemi.Przed posadzeniem roślin ziemię należy wymieszać w równych częściach z torfem i kompostem, gdyż bardziej odpowiada im podłoże kwaśne i żyzne.Jeśli ziemia jest zbyt gliniasta trzeba do niej dodać drobniutkiego żwiru lub grubego piasku.W czasie wzrostu paprocie można zasilać,np.mieszanką nawozów dla roślin o ozdobnych liściach.Wiosną jednak lepiej rozłożyć między nimi cienką warstwę kompostu.Paprocie najłatwiej rozmnażać przez podział-jesienią(wrzesień-pazdziernik)lub wczesną wiosną , zanim pojawią się liście.Kłącza dzielimy tak,aby każda część miała po 2-3 paki.Ponieważ paprocie szybko rosną , w małych ogrodach lepiej uprawiać je w pojemnikach wkopanych w ziemię.
Stanowiska cieniste,półcieniste i wilgotne są korzystne dla:wietlicy samczej(100cm wys.),paprotnika szczecinkozębnego(50-100cm wys.),długosza królewskiego(100-150cm wys.).
Miejsca półcieniste lub słoneczne są odpowiednie dla:narecznicy samczej(120cm wys.),orlicy pospolitej(100cm wys.),zachylnika błotnego(50cm wys.).Dwa pierwsze znoszą susze,trzeci lubi wilgoć.

piątek, 17 czerwca 2011

Iglaki w ogrodzie-sadzenie i nawożenie

Iglaki to rośliny,które wymagają kwaśnej gleby.Warto więc przed sadzeniem zbadać i wyrównać poziom PH gleby.Iglaki mają szeroką rodzinę.Mogą być małe lub bardzo duże,dzięki czemu osoba tworząca swój ogród ma duże pole do popisu.Odmiany iglaków różnią się od siebie wielkością,kolorem igieł oraz siłą wzrostu.Właściciele małych ogrodów znajdą w szkółkach rośliny o powolnym wzroście i niskie(kuliste,kolumnowe,stożkowe),które zachowują swój kształt nawet bez pracochłonnego strzyżenia.Na dużych działkach świetnie będą się czuły drzewa iglaste i te odmiany krzewów,które charakteryzują się szybkim wzrostem.Formy karłowe nadają się do uprawy w donicach i pojemnikach,mogą być umieszczane na tarasach i balkonach.Stanowią doskonałe otoczenie dla oczek wodnych.Iglaki można sadzić pojedyńczo lub w grupach.Nadają się na żywopłoty-świetnie odgradzają od sąsiadów i hałaśliwych ulic.Gatunki polecane na żywopłoty to:tuje,jałowiec chiński i pospolity,choina kanadyjska.Należą do mało wymagających,dobrze znoszą okresowe susze. Gdzie sadzić? Wymagają miejsc słonecznych (w cieniu zasychają igły,a nawet gałązki)stanowiska ocienione tolerują  jedynie cisy ,choiny kanadyjskie,cyprysiki i młode jodły.Tuż po posadzeniu iglaki podlewamy obficie raz na dwa dni.Po 2-3 tygodniach nawadniamy rośliny tylko wtedy,gdy jest to konieczne(w upały codziennie).Rośliny zasilamy nawozami wieloskładnikowymi wolno działającymi lub preparatami dla iglaków.Przycinanie żywopłotów.Młodych roślin nie ruszamy przez 3-4 lata.Potem jedynie wyrównujemy boki.Dopiero gdy krzewy osiągną zaplanowaną wysokość rozpoczynamy regularne cięcie,ale nie częściej niż dwa razy do roku-na wiosnę i w połowie lata.Uważać trzeba by nie naruszyć grubszych gałęzi,gdyż zle to znoszą.